Różnego rodzaju płytki, jako rozwiązanie praktyczne i eleganckie wciąż święcą tryumfy jeżeli chodzi o pokrycie podłóg, a nierzadko i ścian pomieszczeń. Chętnie stosowane są także na zewnątrz – tuż przed wejściem do budynku, na schodkach itp.
Na ścianach dawno już przestała królować boazeria, a nowoczesne szklane panele, zamieszczane coraz częściej w kuchni, ze względu na swoją cenę nie zawsze są wybierane jako optymalne rozwiązanie – nie zawsze zresztą pasują do konkretnego wnętrza.
Płytki na ścianach, czy to w kuchni czy w łazience, mają się zatem wciąż całkiem dobrze. Podłogi z płytek uchodzą również za trwalsze i łatwiejsze w utrzymaniu ich w czystości niż chociażby panele podłogowe albo podłogi z desek. Od desek natomiast – nadal bywają zdecydowanie tańsze.
Glazura, gres lub terakota
Płytki to określenie bardzo ogólne. W ofercie sklepów i składów budowlanych znajdziemy najczęściej do wyboru trzy warianty, takie jak:
- glazura,
- terakota,
- oraz gres.
„Osiołkowi w żłoby dano. W jeden owies, w drugi siano.” – Aleksander Fredro nie tylko dał osiołkowi znacznie prostszy wybór, bo jedynie dwa żłoby, ale wcale nie musiał się być może martwić kwestią doboru płytek do mieszkania spośród trzech ich rodzajów. Jednak tak jak owies i siano to dwie różne rzeczy, tak te trzy typy płytek różnią się od siebie, chociaż na pierwszy rzut oka wyglądać mogą podobnie.
Glazurę stosuje się najczęściej w łazienkach: na ścianach oraz na obudowach na przykład wanien itp. Jest ona stosunkowo kruchym materiałem, pokrytym za to solidnie wodoodpornym szkliwem.
Terakota to płytki znacznie solidniejsze. Nadają się zarówno do położenia na podłogę jak i na ścianę. Są jeszcze bardziej uniwersalne – terakota kładziona bywa i wewnątrz i na zewnątrz budynku. Należy jednak zwracać baczną uwagę na konkretne wybrane płytki tego typu pod kątem tego, czy na pewno nadają się one do ułożenia na zewnątrz. W środku nie stanowi to już problemu.
Gres dzieli się zasadniczo na: porcelanowy oraz techniczny. To płytki najbardziej wytrzymałe pod każdym względem. Są nawet mrozoodporne. Nie ima się ich wilgoć i trudno o ich pęknięcie lub odkształcenie. Podobnie jak terakotę stosuje się je zarówno we wnętrzach jak i na zewnątrz.
Na co jeszcze zwracać uwagę przy doborze płytek
Szkliwione czy nieszkliwione? Oto jest pytanie. Szkliwienie dodaje płytkom walorów estetycznych, ale i użytkowych. To dlatego glazura bywa tak kolorowa i wzorzysta. Szkliwienie ogranicza także wsiąkanie wody w kafelki i zwiększa ich odporność na ścieranie się. Klasa ścieralności jest niezwykle ważnym parametrem podczas ich wyboru.
Należy tutaj zwracać uwagę na oznaczenie „PEI”. Im wyższa jego wartość, tym trudniej będą się ścierać – co jest plusem. Na podłogę warto natomiast kłaść płytki antypoślizgowe. One również są odpowiednio oznaczane. Zatem symbole w zakresie: R9-R13 pozwolą nam je zidentyfikować. Najmniej śliskie spośród nich będą te o wartości R13.
Jak dobrać płytki do mieszkania – względy wizualne
Teraz pozostaje najprzyjemniejsza część, czyli dobór kształtu oraz koloru kafelków. Kiedy mamy dobrane je pod względem wcześniej opisanych parametrów, to z tym zadaniem radzimy sobie już jak z płatka.
Kolor jest kwestią indywidualnego gustu, ale przy jego wyborze również trzeba mieć na uwadze subtelne odcienie – na przykład mebli i sprzętów kuchennych. Łatwo „rzucić się” na ładne kafelki w sklepie a w domu okazują się pasować do reszty wyposażenia niczym przysłowiowa pięść do nosa.
Jeżeli chodzi o kształt kafelków to liczy się nie tylko to czy są one kwadratowe czy prostokątne, małe czy też duże. Na przykład w przypadku płytek kwadratowych istotne jest również, czy będą później układane pod kątem prostym, czy w tak zwane „karo” itp. Zatem ich kształt ostatecznie będzie zależał od efektu jaki chcemy uzyskać.
Wybór płytek na rynku jest naprawdę szeroki i bez względu na ich parametry stosunkowo łatwo znaleźć wariant idealny dla siebie.