„W domach z betonu”, jak śpiewała niegdyś Martyna Jakubowicz brakuje dziś może nie tyle wolnej miłości, co po prostu:
- natury;
- przyrody;
- świeżego powietrza;
- tego co lekkie, zwiewne;
- po prostu swojskie.
Tęsknota za tym wszystkim przejawia się w obecnych trendach – zarówno w diecie, w ubiorze jak i w wyposażeniu wnętrz, a to jedynie kilka dziedzin, których ta kwestia dotyczy.
Nic zatem dziwnego, że sukienki dedykowane na wiosnę i lato bieżącego roku inspirowane są właśnie takimi klimatami. Od dawna już połączenia wyłącznie gładkich elementów odzieży są passé. Królują wzory, czasami nawet łączone w nieoczywisty wcześniej sposób. Przecież przez wiele lat krytykowana była owa modna obecnie i nie budząca większych kontrowersji „pstrokacizna”.
Jednak nawet obecnie warto łączyć ze sobą różne motywy i kolory po prostu ze smakiem. Sukienki natomiast są o tyle wdzięczną częścią garderoby, że niezależnie od wielości wzorów oraz fasonów – tworzą zawsze jednolitą kompozycję. Bez konieczności dobierania innego pasującego do niej elementu, jak ma to miejsce w przypadku bluzki, spódnicy lub spodni.
Ta piękna całość zwykle jest bardzo elegancka, a na pewno prawie zawsze pozwala dobrze się zaprezentować właśnie ze względu na to, że stanowi niejako jednolity „uniform”.
Kwiaty 2020
Jeżeli powrót do natury – to oczywiście roślinność. Kwiaty, kwiatki i kwiatuszki – kwintesencja tego co piękne w naturze. To także esencja oraz symbol tego co dziewczęce, kobiece. Zatem sukienki zarówno z motywem większych kwiatów, jak i w tak zwaną „łączkę” będą zdecydowanie królowały w tym sezonie. Kobiece i zwiewne, ale jak kobiece to także te podkreślające talię, co zwiewności wcale nie wyklucza.
Kipi kasza kipi groch
Kasza może niekoniecznie, ale grochy – stanowczo kipią. To także bardzo kobiecy motyw, popularny jeszcze w latach czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to nastał boom na tak zwane pin-up girls, czyli dosłownie: „dziewczyny do przypięcia”.
Dawno, dawno temu, kiedy nie było jeszcze Internetu a najnowszy cud techniki stanowiła naziemna telewizja odbierana za pomocą anten o fantastycznych kształtach oraz niebagatelnych rozmiarach, popularnością cieszyły się plakaty lub kalendarze w formie papierowej.
Mężczyźni parający się wówczas bardzo zmaskulinizowanymi zawodami, czyli na przykład kierowcy ciężarówek lub mechanicy samochodowi, chętnie przypinali sobie tego rodzaju ozdoby w swoich miejscach pracy – na przykład na ścianie.
Obecnie mogłoby to uchodzić za nieco seksistowskie oraz niepoprawne politycznie, ale same groszki zdobiące mniej lub bardziej skąpe stroje dziewcząt z tamtych plakatów a często spotykane na obecnych sukienkach – do tej pory wyjątkowo podkreślają kobiecy urok. Nie tylko zresztą dziś – któż nie pamięta chociażby słynnej kreacji z filmu „Pretty Woman”, w jakiej wystąpiła tam Julia Roberts? Przypinanie na ścianach różnych wizerunków niewiast w miejscach zdominowanych przez mężczyzn gdzieniegdzie ostało się zresztą do dziś, choć zmienił się nieco styl tych obrazków oraz społeczne postrzeganie tego zjawiska.
Modne sukienki w stylu boho
Boho, pełne roślinnych motywów, a więc także wspomnianych już kwiatów, ma się świetnie. Ponadto obejmuje motywy etniczne. Sukienki tego typu są naturalnie zwiewne, wykonane często z naturalnych, delikatnych materiałów.
Do tego wszystkiego w nadchodzącym sezonie mile widziane są:
- bufki,
- sukienki w całości białe,
- jaskrawa czerwień,
- różne kolory „fluorescencyjne”,
- a także wzory geometryczne charakterystyczne dla lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku.
Po prostu to, co naturalne oraz to co kobiece – jest obecnie prawdziwym hitem. Zwłaszcza, jeżeli chodzi o wciąż stricte damską część garderoby, jaką stanowią sukienki.